Dneska ráno než půjdu spát
Nohy si hodím na stůl a lampu zhasnu
Přede mnou začnou defilovat
Výjevy minulých dnů
Prohry vítězů
Mám rád
Samotu svých čtyř stěn
V nich nový den
Mám se líp
Než milionář ten bez peněz nemůže nic
Gallileo Gallilei pravdu měl
Když zavřu oči taky vím, že se točí
Odemknu a zahodím klíč
Jó všechny prachy se dají propít
Mám rád
Svý křeslo houpací garmošku foukací
Mám se líp
Než milionář ten bez peněz nemůže nic
Dneska ráno než půjdu spát
Nebudu počítat mince bylo by to marný
Láhev nahnu a budu sát
Tu pravdu vína z moravských strání
Mám rád
Svý křeslo houpací garmošku foukací
Mám se líp
Než milionář ten bez peněz nemůže nic
Nohy si hodím na stůl a lampu zhasnu
Přede mnou začnou defilovat
Výjevy minulých dnů
Prohry vítězů
Mám rád
Samotu svých čtyř stěn
V nich nový den
Mám se líp
Než milionář ten bez peněz nemůže nic
Gallileo Gallilei pravdu měl
Když zavřu oči taky vím, že se točí
Odemknu a zahodím klíč
Jó všechny prachy se dají propít
Mám rád
Svý křeslo houpací garmošku foukací
Mám se líp
Než milionář ten bez peněz nemůže nic
Dneska ráno než půjdu spát
Nebudu počítat mince bylo by to marný
Láhev nahnu a budu sát
Tu pravdu vína z moravských strání
Mám rád
Svý křeslo houpací garmošku foukací
Mám se líp
Než milionář ten bez peněz nemůže nic
envoyé par Krzysiek Wrona - 30/8/2017 - 00:57
Langue: anglais
MILLIONAIRE
This morning before I go to sleep
I’ll throw my legs on the table and turn off the lamp
Before me a parade begins
The tales of bygone days
The losses of winners
I like
The solitude of my four walls
And a new day there
I’m better off
Than a millionaire, he can’t do anything without his money
Galileo Galilei was right
When I close my eyes, I know that it moves
I’ll unlock the door and throw away the key
Oh, you can drink all the money away
I like
My rocking chair, my harmonica
I’m better off
Than a millionaire, he can’t do anything without his money
This morning before I go to sleep
I won’t count coins, it would be futile
I’ll tilt the bottle and I’ll suck
The truth of wine from Moravian hillsides
I like
My rocking chair, my harmonica
I’m better off
Than a millionaire, he can’t do anything without his money
This morning before I go to sleep
I’ll throw my legs on the table and turn off the lamp
Before me a parade begins
The tales of bygone days
The losses of winners
I like
The solitude of my four walls
And a new day there
I’m better off
Than a millionaire, he can’t do anything without his money
Galileo Galilei was right
When I close my eyes, I know that it moves
I’ll unlock the door and throw away the key
Oh, you can drink all the money away
I like
My rocking chair, my harmonica
I’m better off
Than a millionaire, he can’t do anything without his money
This morning before I go to sleep
I won’t count coins, it would be futile
I’ll tilt the bottle and I’ll suck
The truth of wine from Moravian hillsides
I like
My rocking chair, my harmonica
I’m better off
Than a millionaire, he can’t do anything without his money
envoyé par Krzysiek Wrona - 30/8/2017 - 01:00
Langue: polonais
Versione poetica polacca di Bogna Piter e Krzysiek Wrona
MILIONER
Dziś o świcie nim pójdę spać
Nogi na stół zarzucę i lampę zgaszę
I wspomnę blaski minionych lat
Z mroku mistrzów przegranych
Wyłonią się zjawy
A ja, kocham tak
Samotnie czekać ranka
Gdy stygnie kawa
Szczęśliwszym dziś
Niż byle milioner
On bez forsy
Nie może nic
Galileusz jednak nie mylił się
Gdy zmrużę powieki, wiem, że wszystko się kręci
Drzwi otworzę i klucz cisnę precz
Wszak całą kasę
Da się przepić
A ja, kocham tak
Fotel, który kołysze
Kocham swą harmonijkę
Dobrze mi dziś
A taki milioner
Ten bez szmalu
Nie może nic
Dziś o świcie nim pójdę spać
Nie będę liczył miedziaków, bo to strata czasu
Korek wyjmę i wezmę łyk
Prawdy wina z Moraw
Radosny jak Bachus
A ja, kocham tak
Fotel, który kołysze
Kocham swą harmonijkę
Tak dobrze mi
A taki milioner
Ten bez szmalu
Nie może nic
Tak dobrze mi
A taki milioner
Ten bez szmalu
Nie może nic
Dziś o świcie nim pójdę spać
Nogi na stół zarzucę i lampę zgaszę
I wspomnę blaski minionych lat
Z mroku mistrzów przegranych
Wyłonią się zjawy
A ja, kocham tak
Samotnie czekać ranka
Gdy stygnie kawa
Szczęśliwszym dziś
Niż byle milioner
On bez forsy
Nie może nic
Galileusz jednak nie mylił się
Gdy zmrużę powieki, wiem, że wszystko się kręci
Drzwi otworzę i klucz cisnę precz
Wszak całą kasę
Da się przepić
A ja, kocham tak
Fotel, który kołysze
Kocham swą harmonijkę
Dobrze mi dziś
A taki milioner
Ten bez szmalu
Nie może nic
Dziś o świcie nim pójdę spać
Nie będę liczył miedziaków, bo to strata czasu
Korek wyjmę i wezmę łyk
Prawdy wina z Moraw
Radosny jak Bachus
A ja, kocham tak
Fotel, który kołysze
Kocham swą harmonijkę
Tak dobrze mi
A taki milioner
Ten bez szmalu
Nie może nic
Tak dobrze mi
A taki milioner
Ten bez szmalu
Nie może nic
envoyé par Krzysiek Wrona - 24/12/2018 - 18:40
×
Parole e musica di Michal Braxatoris
EXTRA